Mniej więcej w szkole podstawowej wpadło mi do głowy, że chciałabym w przyszłości pracować w banku. Nie wiem skąd wziął mi się ten pomysł, bo jak na moje oko, dziesięcioletnie dziecko jest jeszcze za małe na podejmowanie tak ważnych życiowych decyzji jak to, kim chce w życiu zostać i co robić. Niemniej, u mnie w głowie zrodziła się myśl o zatrudnieniu w banku i tej myśli trzymałam się przez wszystkie przyszłe lata. Gdy zdarzyło się, że ktoś mnie zapytał co chcę w życiu robić, bez wahania odpowiadałam, że będę handlowcem. Idea pracy w banku tak bardzo wryła mi się w pamięć, że nie miałam innej opcji jak tylko spróbować swoich sił w tej branży.
Na studia wybrałam się na kierunek bankowość, po którego skończeniu przez długi okres czasu nie mogłam znaleźć pracy. Byłam wtedy zła na siebie i na cały świat, jednak nie poddawałam się. Po kilku miesiącach bezrobocia w końcu zatrudniłam się jako młodszy specjalista ds. sprzedaży produktów bankowych, by później awansować na pełnego specjalistę, specjalista ds. sprzedaży produktów bankowych Jastrzębie Zdrój. Zatrudniając się w banku spełniłam marzenie, które zakiełkowało w mej głowie kilkanaście lat temu. Wątpię, by wiele było tak upartych i wiernych swoim przekonaniom osób jak ja.