Już od paru dobrych lat pracuję na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży produktów bankowych w Kaliszu, specjalista ds. sprzedaży produktów bankowych Kalisz. Podczas tych kilku lat doświadczenia w bankowości nauczyłam się jednego – jeśli nie chcesz zwariować i wypalić się zawodowo już po pierwszym roku pracy z klientem, znajdź sobie coś, co pozwoli ci odprężyć się po długim dniu pracy. Może to być sport, decoupage, muzyka czy jakiekolwiek inne hobby, które da ujście negatywnym emocjom.
Moim sposobem na odreagowanie tego, co udało mi się „uzbierać” w trakcie ośmiogodzinnej pracy jest kosmetyka, a głównie zdobienia paznokci. Od dwóch lat prowadzę świetnie prosperującego bloga poświęconego zagadnieniom damskiej urody oraz sposobom na jej poprawę. Wiadomo, jak każda kobieta lubię wyglądać pięknie i podobać się mężczyznom, dlatego kosmetyki i zabiegi upiększające są dla mnie prawdziwym relaksem.
Takie hobby niestety kosztuje i to kosztuje nie mało. Co parę dni inwestuję w nowy kosmetyk, który mogę użyć i zaopiniować ku uciesze moich stałych czytelniczek. Miesięcznie na nowe kosmetyki wydaję około trzystu złotych, co przy zarobkach na poziomie dwóch tysięcy złotych netto jest kwotą dość znaczną. Póki co nie mam żadnych poważnych zobowiązań finansowych, dlatego nie muszę liczyć każdej złotówki i odkładać pieniędzy na czarną godzinę. Z czasem, gdy znajdzie się mój Towarzysz Życia moje hobby ustąpi pewnie miejsca innym zajęciom, jednak póki co mój blog jest świetną kuracją odstresowującą!